MENU
Walki ...

Dodał: Neo[EZN]° - Data: 2004-09-18 12:52:55 - Odsłon: 17854
Rok 1945

  • /foto/17/17944m.jpg
    1943 - 1944
  • /foto/17/17939m.jpg
    1944
  • /foto/17/17940m.jpg
    1944
  • /foto/17/17943m.jpg
    1944
  • /foto/17/17945m.jpg
    1944
  • /foto/35/35136m.jpg
    1944
  • /foto/17/17946m.jpg
    1945
  • /foto/17/17947m.jpg
    1945
  • /foto/17/17948m.jpg
    1945
  • /foto/17/17949m.jpg
    1945
  • /foto/17/17980m.jpg
    1945
  • /foto/17/17981m.jpg
    1945
  • /foto/17/17983m.jpg
    1945
  • /foto/17/17984m.jpg
    1945
  • /foto/17/17985m.jpg
    1945

Die Vertriebenen-Hitlers letzte Opfer , NDR,MDR,1ARD-Der Erste 2001

Poprzednie: Przejście graniczne Czerniawa-Zdrój - Nové Město pod Smrkem Strona Główna Następne: ul. Słowackiego Juliusza


Gość: Jaś | 2004-09-18 16:14:12
Wygląda na to ze ten żołnierz niesie Sturmgewehr 44, karabin sztrmowy wprowadzony pod koniec wojny, rzadko widoczny na fotografiach z okresu wojny.
POLI | 2004-09-18 16:37:22
Początkowo ten karabinek szturmowy nosił oznaczenie MP-43 (pistolet maszynowy) co nijak się miało do amunicji którą strzelał czyli karabinowego naboju pośredniego 7,92 mm. Później przemianowany na StG-44 był dość powszechnie używany przez żołnierz niemieckich.
Kavikvs | 2004-09-18 17:41:11
i był protoplastą rosyjskiego AK
Kavikvs | 2004-09-18 22:28:39
Jeżeli to zdjęcie ma coś wspólnego z Wrocławiem,to chyba z jego dalekimi przedmieściami bo ja tu widzę bronę i stodołę.
Gość: Nordulver | 2004-10-01 23:27:33
Nie do końca. Widziałem ostatnio zdjęcie z kościoła k/o ulicy Wróbla. Obecnie na północ od niego stoi biblioteka a przed wojną stała...zagroda:)
Gość: Asia | 2004-10-02 20:50:54
Drogi Nordulver!Ta ulica jest NIE czyja? Wróbla (np.pana Wróbla), ale jaka? Wróbla (ptasia jak Słowicza, Krucza) Czyli widziałeś k/o ulicy Wróblej
Neo[EZN] | 2004-10-02 21:40:29
Koleżanka ma rację, tak samo nie ma ulicy "Słowicza" bo równie dobrze można mówić, że idę na ulicę Szpacza albo Srocza :)
wito | 2005-06-10 16:49:33
Gliniana Hubska pamiętam też stodołę, zabudowań gospodarczych mogło być dużo blisko np. Dworca Gł. a bronę można przewieżć wozem na pole za miasto. Stajnie były np. w Browarze Mieszcz. i obok w podwórku Hubska 50. Można gdybać.
Gość: bonczek | 2004-09-20 14:46:52
zdjecie pokazuje sekwencje jakimi opatrzono fragment filmu poswieconemu Breslau - prawdopodobnie są to przedmiescia filmu ale stodoly tu nie ma jedynie budynek gospodarczy co wynika z dalszej częsci tej sekwencji
Yahoo | 2004-11-24 21:36:15
Wdług filmu "Die Große Flucht" są to walki o Lubań.
Festung | 2005-09-16 22:21:34
Przy okazji warto przypomnieć, że Lubań odbity z rąk rosyjskich po brawurowym i zaciekłym kontrataku niemieckim z 3 marca, do końca wojny pozostał we władaniu Niemców. W podręcznikach wojskowych czasów PRL mętnie przedstawiano przebieg walk w tym rejonie, akcentując rzekomo propagandowy cel kontrataku ( miejsce urodzin gauleitera Hankego). Kiedyś słyszałem taką dziwną tezę, że miasta, które za sprawą swych poprzednich mieszkańców stawiały długotrwały i mężny opór Armii Czerwonej, były po wojnie karane, głównie marginalizacją. Czy patrząc na powojenne losy Wrocławia, Głogowa lub Lubania, nie można odnieść wrażenia o głęboko zapadniętej w podświadomości prawdziwych władców Polski, niechęci do tych miast?
bonczek/hydroforgroup/ | 2005-09-19 08:35:28
A ja myślę drogi Festungu, że okres powojjenej anabiozy tych miast nie wynikał z niechęci włądz a już tym bardziej społeczności lokalnych ale z totalnego braku pewności co do statusu tych ziem. Dopiero wizyta Brandta w 1970 roku i podpisanie układu z Gomółką były symptomem powolnego doganiania reszty kraju przez tego typu miasta. Gomółka zresztą zapłacił za to głową już w grudniu co do dziś opisuje się jako zryw robotniczy a tak naprawdę była to reakcja Moskwy na próbę polskiego usamodzielnienia się od ZSRR jako jedynego gwaranta granicy na Odrze i Nysie. Wrocław i Dolny Śląsk przez wiele lat po II WŚ służył jako magazyn dórb wszelakich od cegieł zaczynając a na maszynach kończąc dla reszty kraju co jak łątwo zauważyć co rusz jest przypominane. To wszystko jednak było efektem tego o czym wyżej napisałem.
Festung | 2005-09-19 18:39:48
Pisałem o prawdziwych władcach Polski, a bynajmniej nie mieli oni siedziby w Polsce. Po Październikowej Odwilży proceder grabieży Ziem Odzyskanych przez Armię Radziecką tłumaczono w ograniczonych gronach ( np. na wykładach historii w ośrodkach akademickich) inwentaryzacją ziem, które polska utraciła i pozyskała w wyniku II W. Ś. Inwentaryzacja przeprowadzona została z rozkazu Stalina. Ogromna na niekorzyść Polski różnica 10 mld ówczesnych dolarów miała być wyrównana nie tylko mieniem, a np. węglem z górno i dolnośląskich kopalń po kuriozalnie niskich cenach.. Osobista interwencja Gomułki jako ministra Ziem Odzyskanych u Stalina spowodowała, że np. zaprzestano szabru wrocławskich fabryk. Inną sprawą jest szaber Z. O. dokonywany przez władze Polski i jej obywateli- to temat na co najmniej pracę magisterską.
Nordulver | 2005-08-21 20:26:25
Racja:) polonista to ze mnie nie będzie
Sebastian P | 2007-04-27 19:32:35
Witam załaczam ciekawy Link-
Kavikvs | 2009-05-28 10:31:27
Kavikvs | 2009-05-28 10:38:36
Raczej